W 1946 roku do domu wprowadzili się brat z siostrą i matką. Ich ojciec został porażony prądem podczas pracy przy linii wysokiego napięcia w czego skutek zmarł. Przez te traumatyczne zdarzenia matka rodzeństwa odmówiła wyposażenia domu w instalację elektryczną, którą zaprojektowały jej dzieci. Po śmierci matki jej syn zrobił serię rzeźb na jej wzór, które postawił w ogrodzie. Rodzeństwo było nauczycielami, a z upływem czasu oboje porzucili swoją pracę, aby oddać się w pełni sztuce. Odizolowali się od mieszkańców miasteczka, żyli skromnie, bez prądu, bieżącej wody czy gazu, a żywili się wyłącznie produktami, które same wyhodowali. Rodzeństwo całymi dniami zajmowało się pasją do sztuki tworząc figurki, które zdobiły ich ogród. Siostra zawsze zostawała w domu, gdy brat czasami udawał się do wioski by zrobić zakupy, takie jak materiały do wykonywania swoich dzieł. Z powodu ich odmiennego sposobu życia byli uznawani za dziwaków i krążyły o nich różne legendy,że zaczarowany ogród służył do zwabiania dzieci, które potem zostały zabijane i zjadane. Uważano, że szczątki tych dzieci zostały pochowane na tyłach domu. Siostra zmarła w 2007 roku, a brat w 2013 i od tego momentu dom stoi opuszczony.
