Kotłownia znajduje się na terenie starej jednostki wojskowej. Okoliczni mieszkańcy zaczęli nagminnie narzekać na dym wydobywający się z kotłowni. Miasto próbowało zwalczyć problem czy też sprawić aby kotłownia stała się bardziej ekologiczna. Zmiana technologii na palenie gazem byłoby najskuteczniejszym sposobem, jednak coraz mniejsza ilość odbiorców nie pozwalała na dobrą inwestycję. Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia korzystał z owej kotłowni dopóki nie wybudowano nowej gazowej. Miasto mimo wszystko było bezradne ponieważ kotłownia do niego nie należała. Obiekt podlegał strukturze Wojskowej Administracji Koszar (WAK) Rembertów. W 2014 roku otworzono nową kotłownię, a tą pozostawiono w zapomnienie.
