Młyn wodny powstał w XVIII wieku wraz z rozwojem folwarku. Obiekt znajdował się na płaskim terenie do napędu zastosowano koło podsiębierne, z łopatkami na obwodzie, natomiast dolna część koła była zanurzona w przepływającej wodzie tak, by nacisk wody na łopatki powodował jego obrót. Majątek kilkukrotnie zmieniał właścicieli, a w 1867 roku młyn został wyłączony z dóbr folwarcznych po zmianie jego posiadacza. W 1909 roku wnuk odziedziczył młyn i pozostał on w jego rękach do II Wojny Światowej. W latach 1914-1924 pojawiły się pierwsze modernizacje obiektu, następnie w latach 30-tych wydłużono skrzydło młyna właściwego poprzez dobudowanie prostopadle do niego dwuosiowego skrzydła magazynowego, a w latach 1939-1940 dobudowano elewator o pojemności 800 ton ziarna. Właściciel obiektu zmarł w 1945 roku w obozie jenieckim. Ostatni niemiecki zarządca młyna opuścił go w 1947 roku. W 1948 roku budynek wszedł w skład przedsiębiorstwa zbożowo-młynarskiego. W latach 1975-1999 młyn wędrował z rąk do rąk, aż w 1999 roku spółka zakupiła go na własność i w 2003 roku przeszedł kolejną modernizację i został częściowo przekształcony w młyn pneumatyczny. W procesie produkcyjny wciąż wykorzystywano jednak stare maszyny. Niestety mimo modernizacji i zwiększenia mocy produkcyjnej złe zarządzanie obiektem doprowadziło firmę do bankructwa. W 2007 roku dzieci ostatniego niemieckiego zarządcy młyna wraz ze swoją córką odwiedzili miejscowość, w której spędzili dzieciństwo. W 2009 roku ogłoszono upadłość młyna, jednak przed tym zdarzeniem właściciel zdążył doprowadzić do całkowitego zniszczenia zabytkowych maszyn i urządzeń młynarskich. Część została zniszczona i wywieziona na złom, część sprzedano prywatnego przedsiębiorcy z branży młynarskiej. Zburzono także niektóre zabudowania gospodarcze. Całkowite opuszczenie obiektu nastąpiło w 2010 roku. Rok później młyn zakupiło małżeństwo, którzy mają w planach otworzenie kompleksu hotelowo-parkowego, natomiast na razie skończyło się tylko na planach, a budynek niszczeje coraz bardziej.