Kompleks składał się ze stadniny koni, zaplecza noclegowego oraz restauracji z barem, która pomieściła 70 osób i zapewniała pełną obsługę. W obiekcie odbywały się wesela oraz można było wypożyczyć limuzynę lub dorożkę wraz z zaprzęgiem. Na terenie znajdowała się również nauka jazdy konnej. Obiekt został zamknięty w 2012 roku z powodu bankructwa, a konie pozostawione na terenie były dokarmiane przez sąsiadów, aż do momentu, gdy właściciel się o tym dowiedział i zabronił to robić. W jednym z budynków znajduje się mnóstwo samochodów, które prawdopodobnie mogą pochodzić z nielegalnych źródeł. W 2021 roku policja ujęła na gorącym uczynku dwóch złodziei próbujących okraść miejsce. Rok później zdarzyła się kolejna interwencja służb, w której złapano dwie osoby. Niestety nie wiadomo ile w międzyczasie pojawiło się nie odnotowanych kradzieży.